Trochę koloru...

Za oknem ponuro i deszcz... Na osłodę energetyczne mieszkanie Mileny Łakomskiej...


















5 komentarzy:

  1. pewnie bym długo nie wytrzymała w tej kuchni ale kolorystyka jest obłędna - uwielbiam to zestawienie kolorów!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dosc ciekawe mieszkanie, choć w tej kuchni , jak dla mnie, koloru za dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej ile koloru, nawet nie troche, a duuuzo ;)0

    OdpowiedzUsuń
  4. najciekawsze jest to, że ona sama malowała na kolorowo te kafelki w kuchni :) zdolna dziewczynka! ale dla mnie jednak trochę za dużo koloru

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny,
    dzięki za wszystkie komentarze! To miała być odskocznia od szarości za oknem, taka "kolorowa bomba"... I chyba się udało;)
    Marta, słyszałam, że nawet wypalała te kafle w piekarniku...
    Za oknem się przejaśnia, więc wrócą stonowane kolory :)

    OdpowiedzUsuń